czwartek, 21 stycznia 2010

Makijaż Ślubny

Chcę dzisiaj napisać kilka słów o makijażu. Będzie on może odebrany jako reklama mojej żony która jest wizażystką ale liczę przede wszystkim na to że moje spostrzeżenia będą wiarygodne poparte doświadczeniem i praktyką w licznych sesjach które razem z Kasią wykonaliśmy.
W ubiegłym roku spotkaliśmy się kilka razy zlekceważeniem tak ważnej kwestii przy sesji ślubnej, portretowej lub rodzinnej jaką był makijaż. Jest on niezmiernie ważny zarówno u pań jak i panów. Piękna suknia, starannie ułożone włosy, cała oprawa nie robiła takiego wrażenia gdy panna młoda miała makijaż wykonany przez koleżankę lub pseudo-wizażystkę lub jak często zdarzało się na sesji plenerowej...wykonany własnoręcznie.
Niestety większość zawodowych kosmetyczek a czasami i wizażystek nie ma pojęcia o makijażu fotograficznym. W zasadzie źle wykonany makijaż jest tak samo ciężki do korekty podczas obróbki zdjęć jak jego brak.

Chciałbym zacytować świetny artykuł napisany przez znakomite małżeństwo fotografików Anię i Marcina Łabędzkich z Trójmiasta znanych jako B&W Photography:
„MAKIJAŻ ŚLUBNY kontra MAKIJAŻ PLENEROWY” – PORADNIK PRZYJACIÓŁKI PM

Na koniec mój apel do osób które będę w przyszłości miał przyjemność fotografować aby przynajmniej na sesję zdjęciową w plenerze a tym bardziej w studio wybierały wizażystki które miały do czynienia z makijażem fotograficznym. Jeśli takich nie znajdziecie nie martwcie się, wystarczy skontaktować się z Kasią Serafińską która na pewno wydobędzie z Was całe piękno i odpowiednio przygotuje do sesji zdjęciowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz