poniedziałek, 18 stycznia 2010

Chmury...

Jak ten czas szybko leci. W październiku pokazałem jedno zdjęcie jako zapowiedź sesji z Magdą i Marcinem. Pisałem jak to w cztery miesiące zorganizowali swój ślub - rzecz prawie niemożliwa. Dzisiaj przedstawiam materiał z sesji plenerowej którą wykonaliśmy pięknego wrześniowego popołudnia tuż po ulewnym deszczu i burzy. Było mokro ale powitały nas piękne chmury i tęcza. Warto czasami nie odkładać sesji z powodu deszczowego poranka bo czasami natura przygotowuje dla nas miłe niespodzianki.
Zapraszam.

























Makijaż do sesji wykonała Marzena Serafińska z Salonu Fryzur i Wizażu na ulicy 3Maja 9(II piętro).

9 komentarzy:

  1. Świetne - szkoda tylko że miejscówki już nie ma

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne ... Szkoda tylko że miejscówki już nie ma

    OdpowiedzUsuń
  3. A jednak nie ma ...nie byłem tam jeszcze..szkoda trochę

    OdpowiedzUsuń
  4. Miejscówka i zdjęcia z klimatem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla dobrego fotografa nawet deszcz i chmury są inspiracją, a do tego energetyczna Para to już mieszanka wybuchowa. Bardzo ładny materiał. Subtelność i delikatność okiem Mistrza Krzyśka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się...Ciekawy plener, z dobrą energią, szczególnie, kiedy tak szaro za oknem. Śliczna panna młoda! :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolego jak radzisz sobie z ostrościa na ile ustawiasz

    OdpowiedzUsuń